Buduar narodził się pod koniec XVIII wieku we Francji, był pomieszczeniem pani domu. Jego lokalizacja nie była przypadkowa, większość buduarów znajdowała się pomiędzy sypialnią, a salonem. Dzięki takiemu usytuowaniu pani domu mogła być blisko sypialni, z której przechodziła na poranną toaletę do buduaru, a także wiedziała co w ciągu dnia dzieje się w części dziennej pałacu.
Buduar początkowo pełnił rolę garderoby i pokoju kąpielowego. Ówczesne kobiety szybko jednak dostrzegły zalety posiadania prywatnej przestrzeni, intymności i braku blichtru jaki wówczas panował w pałacowych wnętrzach. Tworząc z buduaru swego rodzaju oazę, miejsce relaksu, rozwijania pasji i oddawania się literaturze. To tam zapraszane były przyjaciółki i tam czasem również kobiety kusiły adoratorów. Ze względu na coraz to szersze zastosowanie buduarów zmieniał się też ich wystrój. Z pomieszczeń bardzo osobistych przerodziły się w niewielkie damskie saloniki, do których wstęp miały tylko osoby zaufane i bliskie. Pozostałych gości przyjmowano w salonie głównym, w którym panował stosowny przepych i etykieta.
Buduar i jego funkcje
W tradycyjnym buduarze należało harmonijnie połączyć kilka funkcji:
- garderoby, z szafą w roli głównej, która biorąc pod uwagę ówczesne stroje musiała być pokaźnych rozmiarów, pokoju kąpielowego oraz toaletowego;
- gabinetu, było to ulubione i chyba jedynie miejsce w pałacu, gdzie dama mogła liczyć na odrobinę prywatności. To tam ówczesne kobiety doskonaliły sztukę makijażu, rozwijały swoje pasje i przede wszystkim miały swój "własny kawałek świata", który same aranżowały i ustalały panujące w nim zasady;
- miejsca relaksu, w buduarze panie odpoczywały po oficjalnych spotkaniach, hucznych obiadach i balach. Pokój ten szybko stał się ostoją, ucieczką od zamieszania panującego w pałacu i sztywnej etykiety, to w nich oddawano się spokojnej lekturze i marzeniom, a także popołudniowej drzemce;
- mini saloniku, szczęśliwe posiadaczki buduarów często właśnie do tego pomieszczenia zapraszały przyjaciółki lub przeprowadzały rozmowy w cztery oczy.
Współczesne kobiety mogą tylko pomarzyć o pomieszczeniu wyłącznie dla siebie. Rolę buduaru przejęły kolejno sypialnia, w której coraz częściej spotykamy gustowne toaletki, garderoba mieszcząca odzież, obuwie i biżuterię, gabinet oraz łazienka w roli pokoju kąpielowego.
Na buduary moda przeminęła, odeszły w zapomnienie wraz z problemami mieszkaniowymi powojennej Europy. Wówczas aranżowanie buduaru było zwyczajną stratą przestrzeni mieszkalnej, której tak bardzo brakowało. Nieliczne buduary przekształcono w gabinety i pokoje dla pomieszkującej tymczasowo rodziny.
Wystrój dawnego i obecnego buduaru
Ze względu na liczne funkcje jakie pełnił buduar, jego wnętrze było harmonijnym połączeniem wielu sprzętów, zarówno tych użytkowych jak i umożliwiających przyjmowanie gości.
Cechą wspólną tego jakże zróżnicowanego wnętrza, podzielonego na kilka stref był bardzo kobiecy styl. Tkaniny w romantycznych kolorach i wzorach, podkreślały damski charakter wystroju a meble były niczym z pokoju księżniczki. Były wśród nich:
- toaletka, pięknie zdobiona z wielkim lustrem i flakonami perfum, którymi pomieszczenie było wprost przesiąknięte;
- szafa, koniecznie duża mieszcząca wszystkie suknie, manekin na którym często wisiały kapelusze, atłasowe apaszki i szale, przewieszone w artystycznym nieładzie;
- parawan, za którym znajdowała się wanna, na ozdobnych nóżkach lub stolik z pięknym porcelanowym wazonem i taką też miską służące do kąpieli;
- szezlong lub kanapa, wygodna, elegancka, znajdująca się w strefie wypoczynku, tuż obok niewielkiej biblioteczki, rozświetlanej gustowną lampką. W większości buduarów na kanapie niby niedbale spoczywał uroczy koc. Pled, podobnie jak wszystkie tkaniny występujące w buduarze był piękny, elegancki, pasujący nie tylko do aranżacji, ale też do właścicielki buduaru. Każdy element tego pomieszczenia był bardzo przemyślany, sam koc nie tylko miał ogrzewać podczas drzemki, ale też podkreślać urodę i charakter pani domu;
- niewielki, stylowy stolik z wygodnymi tapicerowanymi krzesłami, na których można było plotkować godzinami przy filiżance herbaty;
- sekretarzyk, który występował nie tylko w buduarach kobiet piszących listy, czy próbujących swoich sił jako pisarki, czy poetki. Najczęściej był prawdziwym dziełem sztuki, podobnie jak toaletka. W licznych szufladkach, mini szafkach i półkach skrywał ważne dokumenty, tajemnice pani domu, listy miłosne, marzenia przelane na papier i pamiątki z czasów panieńskich, niekiedy kosztowności i rodzinne zdjęcia.
Namiastka francuskiego pałacu
Współczesne buduary niestety nie są już aranżowane w oddzielnym pomieszczeniu, a najczęściej wydzielane na wolnej przestrzeni w sypialni lub garderobie. Jeśli w domu lub mieszkaniu nie ma garderoby, to właśnie sypialnia przejmuje większość funkcji buduaru, od przestronnej szafy na ubrania, po miejsce porannej toalety. Wówczas warto wygospodarować przestrzeń nie tylko na toaletkę, ale też na wygodny fotel i mini stolik, na który można odłożyć książkę, czy gazetę.
Kolejna, znacznie atrakcyjniejsza możliwość to wydzielenie powierzchni w garderobie na buduar, w którym również znajdzie się toaletka, najlepiej jeśli zostanie odpowiednio wyeksponowana, wspomniany już stolik i wygodny fotel lub szezlong. Nawet na niewielkiej przestrzeni można również zmieścić biurko lub sekretarzyk będący namiastką gabinetu, jeśli takowego pani dom potrzebuje. Dlaczego buduar w garderobie jest lepszym rozwiązaniem? Jak pokazują statystyki to właśnie panie spędzają w tym pomieszczeniu najwięcej czasu, panowie natomiast w pośpiechu zabierają to co im potrzebne i przebierają się w sypialni lub łazience. Jest więc duże prawdopodobieństwo, że buduar w garderobie będzie cudowną samotnią, do której wstęp będą mieć tylko osoby uprzednio zaproszone. Ponadto kolorystyka i wystrój sypialni powinny być kompromisem obojga partnerów. Natomiast buduar w garderobie będzie mógł być pomieszczeniem bardzo kobiecym, romantycznym, aranżowanym na wzór tego z przełomu XVIII i XIX wieku.
Styl buduarowy
Sposoby na jakie urządzano buduary, zyskały tak dużą popularność, że na ich wzór zaczęto aranżować mieszkania i domy. Tak powstał styl buduarowy, romantyczny i ekskluzywny, zwany również czasem francuskim. Charakteryzuje go indywidualny, a czasem osobisty wystrój. Elegancja i dbałość o każdy szczegół, pomieszczenia w tym stylu są idealne pod każdym względem. Drogie dodatki i bibeloty dodają uroku, są jak powiew pałacowego luksusu.
Pamiętajmy jednak, że styl ten nie polega na przeniesieniu wszystkich elementów wystroju tradycyjnego buduaru, a jedynie zaznaczeniu francuskiego wpływu. W tym celu można wykorzystać jeden mocny akcent, np.: stylowy szezlong, wygodny i elegancki fotel z epoki. Kolejną propozycją jest wyeksponowanie kilku mniejszych przedmiotów np. pięknego flakonu eleganckich perfum i puderniczki ustawionych na konsoli imitującej elegancką, romantyczną toaletkę. Natomiast właściciele wnętrz, którzy nie lubią otaczać się bibelotami, styl buduarowy mogą stworzyć za pomocą tkanin. Pięknych romantycznych zasłon, koronkowych firanek, falban, chwostów. W łazience styl francuski stworzy kryształowy żyrandol lub ozdobna wanna na stylowych nóżkach. W kuchni ekskluzywne, pałacowe dodatki to kryształowe uchwyty, stylowa lampa i wyspa kuchenna z marmurowym blatem.
W nowoczesnym budownictwie często tworzone są w pobliżu salonu niewielkie otwarte pomieszczenia aranżowane na buduary. Jednak poza wystrojem w niczym nie przypominają osobistego charakteru buduarowych pomieszczeń. Pełnią głównie funkcję ozdobną.
Buduarowy czar aromatu
Buduar był miejscem codziennej toalety, kobiety spryskiwały się w tym pomieszczeniu perfumami, których zapach unosił się przez długie godziny. A kiedy ponownie odwiedzały swój buduar w celu poprawienia urody, znów sięgały po ulubiony flakon perfum. Prawdopodobnie było to najpiękniej i najintensywniej pachnące pomieszczenie w całym pałacu. Dlatego aranżując dom lub jego część w stylu buduarowym nie zapominajmy o zapachu, który powinien być wizytówką i kropką nad "i" dla całej aranżacji.
Komentarze