Termin inkrustacja pochodzi od łacińskiego słowa crusta, nazywającego tak element wykładziny marmurowej. Jest to technika zdobienia różnych materiałów, polegająca na wykładaniu odpowiednio wciętych powierzchni płaskim wzorem z innego materiału. Inkrustacje są popularnym elementem zdobniczym między innymi metali nieszlachetnych: miedzi, brązu, żelaza i innych.
Warto przy tym pamiętać, że metale twarde i nieszlachetne znakomicie komponują się ze zdobieniami wykonanymi z metali miękkich i szlachetnych. Dlatego przedmioty wykonane z miedzi inkrustuje się najczęściej złotem i srebrem, a brąz sprawdza się doskonale w zdobieniu żelaza. Sztuka inkrustacji znana jest od czasów starożytnych. Rozpowszechniona w epoce renesansu, przechodziła swoje wzloty i upadki przez wiele wieków. Do bardzo wysokiego rozkwitu doszła w siedemnastowiecznej Francji.
Nowoczesne wnętrza
Dziś popularne są imitacje inkrustacji, tworzone metodą galwaniczną, z wykorzystaniem bieli ołowianej oraz innymi sposobami. Technika inkrustowania metali zaczyna się zazwyczaj od projektu, który przenosi się na formę przedmiotu. Linie i powierzchnie wzoru pogłębia się następnie za pomocą odpowiedniego dłuta i młotka. Linie prowadzi się raz przy razie, skośnie, dwukrotnie, nachylając dłuto raz w jedną, raz w drugą stronę. W ten sposób tworzy się bruzda o wąskim przekroju, która rozszerza się ku dołowi.
Pozostałe nacięcia krawędzi lekko się wznoszą. W powstałe bruzdy wkłada się odpowiedniej grubości drut, wbijając go młotkiem w rozszerzone części bruzd i trwale klinując. Skośne wgłębienia można wykonać również rylcem.
Należy jednak pamiętać, że wykrój wgłębienia musi być tak wykonany, by raz wbity drut utrzymywał się na stałe. Kształt wykroju w tym przypadku powinien przypominać jaskółczy ogon. Przy inkrustowaniu punktowym wybija się w metalu płaski otwór o lekko odchylonych krawędziach. Po inkrustowaniu powierzchnię przedmiotu obrabia się pilnikiem i skrobakiem oraz szlifuje pumeksem i olejem. Wykończenie dekoracji polega już na dokładnym wygładzeniu powierzchni papierem ściernym, watą metalową, flanelą i kredą.
Komentarze