Choć kolor kremowy i beżowy często bywają ze sobą mylone, różnią się subtelnymi, ale istotnymi niuansami, które mają duże znaczenie w aranżacji wnętrz. Oba należą do gamy barw neutralnych, są ciepłe, spokojne i niezwykle uniwersalne, jednak ich tonacja, nasycenie i efekt wizualny sprawiają, że pełnią nieco odmienne funkcje dekoracyjne.
Kolor kremowy a beżowy - różnice
Kremowy to odcień oparty na bazie złamanej bieli z domieszką żółci. Ma wyraźnie cieplejszy, bardziej mleczny charakter - często przywołuje skojarzenia z bitą śmietaną, śmietanką czy wanilią. Dzięki swojej jasności optycznie rozświetla przestrzeń i nadaje jej lekkości. To kolor delikatny, subtelny i pełen miękkości, idealny do wnętrz, w których zależy nam na spokojnej, ale zarazem eleganckiej atmosferze. Świetnie komponuje się z pastelami, jasnym drewnem, złotem oraz naturalnymi tkaninami. Kremowy szczególnie dobrze sprawdza się w stylach romantycznych, klasycznych, skandynawskich oraz prowansalskich.
Beżowy, z kolei, jest odcieniem zbudowanym na mieszance brązu i bieli. Zazwyczaj posiada więcej pigmentu brązowego niż kremowy - przez co bywa ciemniejszy, bardziej ziemisty i zgaszony. Może mieć różne tonacje - od chłodnych szaro-beżowych po ciepłe, piaskowe odcienie. Beż ma bardziej stonowany, neutralny charakter, przez co jest niezwykle wszechstronny i stanowi doskonałe tło dla niemal każdego stylu aranżacyjnego - od minimalistycznego, przez nowoczesny, aż po loft i boho. Wnosi do wnętrza harmonię i przytulność, ale robi to w sposób bardziej "ziemski" i mniej świetlisty niż kremowy.
Podsumowując, kremowy jest jaśniejszy, cieplejszy i bardziej "mleczny" w odbiorze, natomiast beżowy to kolor bardziej naturalny, neutralny i nieco głębszy. Oba są doskonałym wyborem do wnętrz, jednak warto je dobierać świadomie - zależnie od efektu, jaki chcemy uzyskać: czy bardziej świetlistego i romantycznego, czy stonowanego i elegancko neutralnego.