Pałacowe francuskie wnętrza. Macie ochotę na podróż po XVII-wiecznej Francji? Dołączcie więc do nas i razem przenieśmy się na chwilę do czasów panowania Ludwika XIV. Władca słynący z wyjątkowych umiejętności rządzenia krajem, nie tylko sprawił, że państwo stało się silnym mocarstwem, ale także zadbał o rozwój kultury i sztuki.
Wzniesiony za jego panowania paryski Wersal bezustannie inspiruje architektów i dekoratorów wnętrz. Przepych i luksus zestawiony z rustykalną prostotą do dziś są wyznacznikami francuskiego stylu. I chociaż mogłoby się wydawać, że we wnętrzach tych gości pozorny chaos łączący nowoczesność z shabby chic, przekonujemy Was, że każdy element aranżacji jest skrupulatnie zaplanowany.
Styl pałacowy jest tak różnorodny jak sama Francja. Czasami przywołuje w myślach niewielkie paryskie kawiarenki, innym razem pozwala nam poczuć zapach lawendy unoszący się nad polami Prowansji, przeżyć niesamowitą przygodę podczas zwiedzania zamków nad Loarą, czy przypomnieć sobie wakacyjny pobyt na Lazurowym wybrzeżu.
Łagodne kolory, wyraziste zdobienia
Francuski styl przejawia się przede wszystkim w stonowanej kolorystyce i kunsztownych ozdobach. Niebagatelną rolę w budowaniu nastroju odgrywają ściany. Najczęściej pomalowane są na łagodne, pastelowe odcienie. Złamana biel, beż, delikatny błękit czasami także pudrowy róż to kolory, które do dziś goszczą we francuskich wnętrzach. Paryski szyk, zapala też zielone światło przed tapetami. Bogata ornamentyka, niestroniąca od brokatowych detali powoduje, że aranżacja zyskuje pałacowy sznyt. Na ścianach często pojawiają się także detale w intensywnych kolorach. Ognista czerwień, czy wyrazisty fiolet rozwiewają monotonię i sprawiają, że wnętrza nabierają rumieńców. Sufity najczęściej pozostają białe, z charakterystycznymi stiukami kojarzącymi się z zamkowymi komnatami. Na podłogach goszczą starannie ułożone parkiety pomalowane bezbarwnym lakierem. W holu, kuchni czy łazience świetnie sprawdzają się także ceramiczne płytki. Francuzi kochają wszelkiego rodzaju mozaiki oraz szachownice, dzięki które stanowią mocny akcent aranżacji.
Meble z duszą
Mówiąc o francuskim stylu, nie można zapominać o meblach. W tej kwestii jakość idzie w parze z kunsztownym designem. Dominują oczywiście meble ludwikowskie o łagodnych lekko zaokrąglonych krawędziach. Wykonane z naturalnego drewna, najczęściej dębu lub buku, często od kilkudziesięciu lat cieszą oko domowników oraz gości. Wzrok przykuwają staranne żłobienia, złocone okucia oraz snycerka. Komodom towarzyszą duże, przeszklone witryny prezentujące rodową ceramikę. Czasami pojawiają się także meble przywiezione z innych krajów, nawiązujące do stylu kolonialnego. W kuchni i jadalni główną rolę grają masywne, bogato zdobione kredensy. Nie może ponadto zabraknąć dużego stołu na kabriolowych nóżkach otoczonego krzesłami tapicerowanymi wzorzystą tkaniną lub pokrowcami dekorowanymi kokardami i falbanami.
Styl francuski urzeka także wygodą. Odpowiedzią na surową, minimalistyczną nowoczesność są bufiaste kanapy, narożniki i fotele. Kropkę nad i stawiają pikowane podnóżki, pufy oraz szezlongi. W sypialniach i buduarach na prowadzenie wysuwają się ponadto niewielkie toaletki z maleńkimi szufladami oraz okrągłym lustrem w kunsztownie rzeźbionej ramie. Na ich blacie połyskują flakoniki z perfumami, mosiężne ramki ze zdjęciami, czy kryształowe wazony, w których umieszczone są świeże kwiaty. Podpowiadamy Wam jednocześnie, że styl francuski kocha symetrię, która mimo natłoku zdobień gwarantuje mu idealną harmonię. Z tego względu w paryskim salonie najczęściej znajdziecie parzystą liczbę mebli - dwie komody, sześć krzeseł, czy dwa szezlongi.
Dekoracje kluczem do aranżacyjnego sukcesu
Francja lubi błyszczeć. Przekonał się o tym każdy, kto chociaż raz miał okazję przechadzać się paryskimi ulicami czy podziwiać krajobraz stolicy po zapadnięciu zmroku. Tendencja ta znajduje odzwierciedlenie w aranżacjach. Nie tylko paryżanie przywiązują ogromną rolę do oświetlenia. Obowiązkowym elementem w każdym salonie jest duży kryształowy żyrandol mieniący się w blasku światła wszystkimi kolorami tęczy. Wtórują mu duże lampy stojące z eleganckimi abażurami oraz niewielkie kinkiety, doskonale doświetlające pomieszczenie. Miłośnicy romantycznych wnętrz chętnie sięgają także po świece. Mosiężne kandelabry rozstawione są nie tylko na komodach i parapetach, ale także stanowią oryginalną ozdobę kominków, w których delikatnie tli się ogień. Oryginalną dekoracją ścian są natomiast duże lustra umieszczone w eleganckich ramach, które tworzą świetny duet z reprodukcjami obrazów najwybitniejszych francuskich artystów.
Dzieła Paula Gaugina, Claude’a Moneta czy Henriego Lautreca nadają wnętrzom wytrawny, wysmakowany charakter. Na uwagę zasługują ponadto tekstylia. Francuzi zdecydowanie odrzucają syntetyczne materiały. Okna zdobią więc ciężkie, płócienne firany z marszczonymi lambrekinami. Na podłogach goszczą wełniane dywany z delikatnym, geometrycznym lub kwiatowym deseniem. Komplety wypoczynkowe zdobią zaś narzuty o ciekawej ornamentyce oraz poduszki ręcznie wyszywane złotą nitką. Stoły zaś nakryte są wyprasowanymi lnianymi obrusami zdobionymi niepowtarzalnymi deseniami. Mile widziane jest także wzornictwo nawiązujące do świata natury - duże muszle, czy motywy roślinne, szczególnie nenufary oraz lilie. Miejsce dla siebie znajdują tutaj także starocie. Duża skrzynia znaleziona na babcinym strychu, bujany fotel nakryty ażurową kapą, porcelanowa zastawa czy niewielkie antyczne bibeloty sprawiają, że francuskie wnętrza zapraszają przytulnością i pozwalają zrelaksować się po męczącym dniu.
Komentarze